Macie wrażenie że ciągle coś nam ucieka, za czymś gonimy, nie możemy czegoś znaleźć ?
Począwszy od tak prozaicznej sprawy jak kluczyki od samochodu a skończywszy na sensie życia.

UCIEKAJĄCE KURCZAKI

W moim domu utarło się to powiedzenie. Biegająca osoba z obłędem w oczach na pytanie "co robisz" odkrzykuje "uciekające kurczaki" i już wszystko wiadomo....
Postronny obserwator ma dwa wyjścia, albo włączyć się w tą pogoń, albo wycofać się na z góry upatrzoną, bezpieczną pozycję.

POŻYCZALSCY

Pamiętacie tą starą bajeczkę ...
No właśnie odpowiedź na to gdzie podziewają się zbiegłe kurczaki.
Chyba nie ma osoby, która nie miała by pod podłogą, za ścianą czy w innym zakamarku swoich pożyczalskich. Oni strasznie lubią pożyczać, gorzej z oddawaniem :)
Tylko zawsze zastanawiam się po co im pojedyncze skarpetki....

I to na razie tyle... co by było mniej więcej wiadomo o co chodzi
Wkrótce kolejne wynurzeni dotyczące uciekania, gonienia i doganiana czy gubienia i odnajdowania

ZAPRASZAM